BERRY, Alabama — firma wydobywcza ze stanu Alabama podejmuje ostatnie kroki w kierunku znacznej rozbudowy swojej działalności w centralnej części stanu.
Rozszerzenie, które proponuje się objąć wydobycie węgla będącego własnością państwa federalnego, następuje w następstwie ugody w sprawie standardów środowiskowych firmy oraz w związku z ciągłym przytaczaniem jej kopalń przez organy regulacyjne w związku z rzekomymi naruszeniami bezpieczeństwa.
Losy projektu stały się papierkiem lakmusowym dla administracji Bidena, która podjęła decyzję o stopniowym zaprzestaniu wydobycia węgla federalnego w dorzeczu rzeki Powder w Montanie i Wyoming.
Z dokumentów korporacyjnych wynika, że firma Warrior Met Coal z siedzibą w Brookwood i jeden z największych producentów węgla metalurgicznego w Stanach Zjednoczonych jest bliska uzyskania zgody organów regulacyjnych na rozszerzenie działalności w swoich zakładach w Blue Creek pomiędzy Birmingham a Tuscaloosa.
Zapoznaj się z najnowszymi wiadomościami na temat zagrożeń klimatycznych w sezonie wyborczym.
Jeśli projekt zostanie zatwierdzony przez stanowe i federalne organy regulacyjne, projekt będzie jedną z największych ekspansji wydobycia węgla w Alabamie w ostatnich latach, a oczekuje się, że nowe zakłady zwiększą produkcję Warrior Met nawet o 60 procent. Publiczne wsparcie finansowe dla obiektu i eksportu węgla na rynki zagraniczne do wykorzystania w hutnictwie może przekroczyć 400 milionów dolarów.
Projekt ma na celu wykorzystanie destrukcyjnego metoda ścianowa, gdzie maszyny łopatkowe ścinają węgiel z obszarów o szerokości nawet 300 metrów, wydobywając węgiel z obszaru rozciągającego się znacznie na ponad milę. Następnie strop skalny, zwany „nadkładem”, zapada się za narzędziem tnącym. Kiedy strop kopalni się zawali, ziemia nad kopalnią opada, czasami o kilka stóp, chociaż może znajdować się setki stóp nad kopalnią.
Osiadanie lub zatapianie terenu spowodowane eksploatacją ścianową może prowadzić do poważnych oddziaływań na powierzchnię, takich jak uszkodzenia budynków i osuszanie potoków i stawów, a także zwiększać ryzyko związane z ulatnianiem się metanu. Oak Grove, mała społeczność położona około 40 km na południowy wschód od ekspansji Warrior Met, stała się złowieszczy przykład tych skutków, a mieszkańcy są oburzeni zamykaniem przedsiębiorstw, niszczeniem domów i śmiertelna eksplozja domu na szczycie kopalni.
Jednak w przeciwieństwie do działalności w pobliskim Oak Grove, ekspansja Warrior Met w Blue Creek może również obejmować wydobycie węgla będącego własnością publiczną, zarządzanego przez agencję federalną Bureau of Land Management.
W Alabamie, podobnie jak w wielu innych stanach, tak zwane „prawa do minerałów” – prawo do na przykład wydobywania węgla na własnej posesji –zostały rozdzielone od własności powierzchni w miarę upływu czasu. Jedna osoba lub podmiot może posiadać nieruchomość powierzchniową zgodnie z prawem stanu Alabama, podczas gdy inna osoba lub podmiot może posiadać prawa do wszystkich zasobów znajdujących się poniżej tego samego gruntu, co nazywa się „podzieloną nieruchomością”. Na przykład w znacznych częściach Alabamy rząd federalny zachowuje prawa do minerałów pomimo prywatnej własności gruntów na powierzchni.
BLM ogłoszony w kwietniu że przeprowadzi ocenę oddziaływania na środowisko w związku z propozycją Warrior Met dotyczącą wydobycia 14 040 akrów federalnych minerałów leżących na gruntach będących własnością prywatną w hrabstwie Tuscaloosa. Z dokumentów wynika, że Warrior Met we wnioskach o dzierżawę praw do węgla proponuje wydobycie około 57,5 miliona ton możliwych do wydobycia publicznych zasobów węgla.
W lipcu administracja Bidena ogłosiła, że planuje to zrobić rząd federalny wycofać leasing węgla w Montanie i Wyoming, decyzja chwalona przez ekologów i krytykowana przez przedstawicieli branży i prawicowych polityków. Teraz Biden musi zdecydować, czy jego administracja przyjmie taką samą politykę wobec węgla będącego własnością federalną w Alabamie.
Według danych Administracji ds. Bezpieczeństwa i Zdrowia w Górnictwie (MSHA), federalnego organu regulacyjnego ds. kopalń podziemnych, zakład w Blue Creek jest regularnie karany grzywną za naruszenia bezpieczeństwa. Z danych wynika, że tylko w tym roku pracownicy Warrior Met i ich kontrahenci w Blue Creek nr 1 byli cytowani 76 razy z powodu naruszeń bezpieczeństwa, z czego 22 uznano za „znaczące lub istotne”. W każdym z tych 22 przypadków inspektorzy federalni stwierdzili, że „istnieje rozsądne prawdopodobieństwo, że zagrożenie… doprowadzi do urazu lub choroby o stosunkowo poważnym charakterze”. Naruszenia dotyczyły wydobycia węgla na mocy prywatnych, a nie federalnych praw do minerałów.
Warrior Met był również przedmiotem sporu sądowego w związku z jego działalnością w zakresie ochrony środowiska. We wrześniu Black Warrior Riverkeeper, grupa ekologiczna założona w celu ochrony i renaturyzacji rzeki Black Warrior i jej dopływów, zawarła z firmą pozew w sprawie wycieku szlamu węglowego w kopalni nr 7 firmy Warrior Met w Brookwood. Jak napisali prawnicy organizacji w pozwie złożonym na początku tego roku, właściciel rzeki udokumentował prawie dwadzieścia różnych wycieków ze zbiornika odpadów węglowych na rok przed wniesieniem pozwu. The umowa ugodowa, zatwierdzony przez sędziego federalnego 18 września, nakłada na Warrior Met obowiązek ograniczenia i monitorowania wycieków z zakładu, wpłacenia 250 000 dolarów fundacji Freshwater Land Trust na projekt ochrony przyrody oraz zwrotu organizacji non-profit poniesionych przez nią opłat prawnych.
„Ta sprawa jest podręcznikowym przykładem tego, dlaczego pozwy obywatelskie są kluczowym mechanizmem egzekwowania prawa, gdy rządy nie egzekwują prawa” – powiedziała we wrześniu Eva Dillard, prawniczka pracująca w Black Warrior Riverkeeper. „Cieszymy się, że (Warrior Met) był skłonny wziąć odpowiedzialność za problemy w kopalni nr 7…”
Urzędnicy publiczni podjęli już poważne zobowiązania wobec Warrior Met w związku z planowaną ekspansją, obejmujące zarówno inwestycje infrastrukturalne, jak i ulgi podatkowe.
W marcu gubernator Kay Ivey ogłoszony że przy wsparciu Departamentu Spraw Gospodarczych i Społecznych stanu Alabama Komisja Regionalna Appalachów przekaże 500 000 dolarów z funduszy podatników na zainstalowanie publicznych usług wodociągowych na terenie proponowanej kopalni Blue Creek.
„Dostęp do niezawodnych lokalnych usług wodociągowych jest niezbędny do przyciągania i rozwijania nowych przedsiębiorstw i miejsc pracy” – powiedział wówczas Ivey. „Cieszę się, że mogę wesprzeć tę dotację na rozszerzenie usług wodnych, aby wesprzeć ekspansję Warrior Met Coal w zachodniej Alabamie”.
Warrior Met zdołał także uzyskać ulgę podatkową w wysokości 26,5 miliona dolarów od Urzędu ds. Rozwoju Przemysłu hrabstwa Tuscaloosa, zanim prace nad projektem rozpoczęły się w 2020 r.
W tamtym czasie w rozbiciu zachęt podatkowych szacowano, że Warrior Met otrzyma ulgi podatkowe w wysokości 18 milionów dolarów podczas budowy projektu i 8,5 miliona dolarów w ciągu dziesięciu lat później.
„Ten projekt stanowi znaczącą inwestycję dokonaną przez firmę Warrior Met Coal w naszą społeczność” – powiedział Mark Crews, przewodniczący Urzędu ds. Rozwoju Przemysłu hrabstwa Tuscaloosa, „ale stwarza także cenne możliwości zatrudnienia dla naszych obywateli na kilka nadchodzących dziesięcioleci”.
Węgiel produkowany w Blue Creek to węgiel metalurgiczny, najczęściej używany do produkcji stali. Według danych federalnych prawie cały węgiel kamienny wydobywany w Alabamie jest wysyłany za granicę do takich miejsc jak Chiny i Ameryka Południowa przez port w Mobile.
Ta historia jest finansowana przez czytelników takich jak Ty.
Nasz newsroom non-profit zapewnia wielokrotnie nagradzane, bezpłatne relacje klimatyczne i reklamy. Aby móc dalej działać, polegamy na darowiznach od czytelników takich jak Ty. Przekaż darowiznę już teraz, aby wesprzeć naszą pracę.
Przekaż darowiznę teraz
Niektóre grupy ekologiczne wycofują się z stale rozwijającej się infrastruktury niezbędnej do utrzymania tempa wydobycia w stanie Yellowhammer. Mobile Baykeeper, organizacja non-profit zajmująca się ochroną środowiska na wybrzeżu, zagroziła zakończeniem procesu projekt o wartości 366 milionów dolarów mający na celu poszerzenie i rozbudowę kanału wysyłkowego w Mobile Bay, na przykład rozwój w dużej mierze pobudzony ciągłym rozwojem działalności wydobywczej w stanie.
Fundusze federalne pokryły trzy czwarte kosztów rozbudowy kanałów dla statków, a drugą czwartą pokryło państwo. W ubiegłym roku legislatura stanu Alabama przeznaczyła także 20 milionów dolarów na rozbudowę terminalu węglowego w porcie, a wydatki obejmowały również fundusze federalne.
Urzędnicy federalni od dawna dostrzegają potencjalny wpływ dalszej ekspansji górnictwa w środkowej Alabamie na środowisko. W planie zarządzania zasobami Alabamy i Mississippi opublikowanym przez Biuro Gospodarki Gruntami w 2008 r. wskazano, że dalszy rozwój górnictwa w centralnej części stanu może, po pierwsze, zwiększyć ryzyko skażenia wód gruntowych.
„Migracja zanieczyszczeń do otaczających gleb i warstw wodonośnych może pogorszyć jakość wód gruntowych, a tym samym wpłynąć na studnie i źródła, które mogą służyć gospodarstwom domowym i do użytku domowego” – czytamy w raporcie.
Ekspansja Blue Creek przyczyniłaby się również do zmiany klimatu, zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio – rzeczywistość, którą urzędnicy federalni muszą teraz brać pod uwagę przy zatwierdzaniu lub odrzucaniu propozycji takich jak ta rozpatrywana w Alabamie.
Według agencji oczekuje się, że projekt oceny oddziaływania na środowisko BLM zostanie opublikowany do publicznego wglądu jesienią tego roku.
„Potencjalne skutki proponowanego działania obejmują między innymi wpływ na jakość powietrza, w tym emisję gazów cieplarnianych; wpływ na populacje mające obawy dotyczące sprawiedliwości środowiskowej; skutki potencjalnego osiadania w wyniku górnictwa podziemnego; oraz wpływ na jakość wód gruntowych i powierzchniowych”, agencja napisał projektu Blue Creek.
Dennis Pillion przyczynił się do powstania tej historii.
O tej historii
Być może zauważyłeś: tę historię, podobnie jak wszystkie publikowane przez nas wiadomości, można przeczytać bezpłatnie. Dzieje się tak dlatego, że Inside Climate News jest organizacją non-profit 501c3. Nie pobieramy opłaty abonamentowej, nie blokujemy naszych wiadomości za zaporą płatniczą ani nie zaśmiecamy naszej witryny reklamami. Udostępniamy nasze wiadomości na temat klimatu i środowiska bezpłatnie Państwu i każdemu, kto tego chce.
To nie wszystko. Bezpłatne udostępniamy także nasze wiadomości wielu innym organizacjom medialnym w całym kraju. Wielu z nich nie stać na samodzielne prowadzenie dziennikarstwa ekologicznego. Stworzyliśmy biura od wybrzeża do wybrzeża, aby relacjonować lokalne historie, współpracować z lokalnymi redakcjami i wspólnie publikować artykuły, aby ta ważna praca była udostępniana jak najszerszemu gronu odbiorców.
Dwóch z nas założyło ICN w 2007 r. Sześć lat później zdobyliśmy nagrodę Pulitzera za reportaże krajowe, a obecnie prowadzimy najstarszy i największy w kraju serwis informacyjny poświęcony klimatowi. Opowiadamy historię w całej jej złożoności. Pociągamy zanieczyszczających do odpowiedzialności. Obnażamy niesprawiedliwość ekologiczną. Dezinformujemy dezinformację. Analizujemy rozwiązania i inspirujemy do działania.
Darowizny od czytelników takich jak Ty finansują każdy aspekt naszej działalności. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, czy wesprzesz naszą ciągłą pracę, nasze reportaże na temat największego kryzysu, przed którym stoi nasza planeta, i pomożesz nam dotrzeć do jeszcze większej liczby czytelników w większej liczbie miejsc?
Prosimy o poświęcenie chwili na przekazanie darowizny podlegającej odliczeniu od podatku. Każdy z nich robi różnicę.
Dziękuję,